Niektóre modele wypalenia zawodowego obejmują również obniżoną ocenę własnych dokonań zawodowych. Powodów wypalenia zawodowego może być mnóstwo. Rzadko kiedy występują w izolacji, chociaż może zdarzyć się i tak. Do najczęściej wymienianych przyczyn wypalenia zawodowego należą:
Pomocne mogą być następujące działania:
1. Rozpoznać problem.
Pierwszy krok na drodze do zmiany wymaga uświadomienia sobie, co może być źródłem dyskomfortu. Jednocześnie jasne jest, że nie wszystko możemy kontrolować. Dobrze jest zastanowić się, co możemy realistycznie zmienić i wyznaczyć sobie cele spójne z naszymi wartościami – czyli takie, które uznajemy za sensowne i warte wysiłku.
2. Zadbać o odpoczynek.
To podstawa radzenia sobie ze stresem i wyczerpaniem. W tej kategorii mieści się również dbanie o zdrowie. Przemęczenie może wynikać nie tylko z nieidealnej sytuacji zawodowej, ale też np. problemów z tarczycą lub innych chorób. Warto więc porozmawiać z lekarzem. Należy też zadbać o wystarczającą ilość snu i ruchu. Poza tym, nie do przecenienia są drobne przyjemności i relaks. W ten sposób zdobywamy energię do działania. Mogą to być nawet niewielkie aktywności: ulubiony napój podczas pracy, miło pachnący krem do rąk, muzyka w trakcie dojazdów, lektura kilku stron książki. Najważniejsze, żeby na co dzień mieć kontakt z rzeczami, które sprawiają nam radość.
3. Nie oczekiwać od siebie perfekcji – dość dobrze też zadziała.
Dzięki tej strategii załatwiamy kolejne sprawy, pozostawiając sobie rezerwy energetyczne. Jasne, że pewne rzeczy będziemy traktować priorytetowo i poświęcać im więcej uwagi. Ale oczekiwanie, że będziemy tak działać zawsze, jest nierealistyczne. Pamiętajmy też, że nawet priorytetowe sprawy możemy załatwić wystarczająco dobrze.
4. Dbać o relacje w pracy.
Im lepsze mamy relacje z daną osobą, tym łatwiej razem radzić sobie ze wspólnymi problemami. Przy okazji, wspólne przyjemne spędzanie czasu to również sposób na budowanie własnych zasobów energetycznych. Prawie na pewno uda się znaleźć wspólny temat do rozmowy przy kawie.
Szczególnie przydatna w tym kontekście jest umiejętność regulacji emocji, która niezmiernie ułatwia codzienne funkcjonowanie, również w pracy. Ludzie są różni, czasem po prostu nie ma chemii. Potrzebujemy jednak współpracować i dla wspólnego komfortu dobrze zadbać o poprawną relację. Ważna jest również asertywność. Nie musimy zgadzać się na wszystko, zwłaszcza jeżeli coś leży poza zakresem naszych zadań. Czasami oznacza to delegowanie zadań lub korzystanie z pomocy koleżeństwa. Na ogół nie musimy radzić sobie ze wszystkim sami. Zwykle możemy liczyć na pomoc, zwłaszcza jeżeli komuś wcześniej pomogliśmy.
5. Skonsultować się ze specjalistą.
Może być tak, że to rozwiązanie będzie mniej czasochłonne niż poszukiwania po omacku. Terapeuta może zwrócić uwagę na rzeczy, których w codziennym pędzie nie dostrzegamy.
Najlepiej, żeby była to osoba specjalizująca się w obszarze wypalenia zawodowego. Warto również dowiedzieć się, czy dana osoba odbyła szkolenie w uznanym ośrodku i czy poddaje swoją pracę regularnej superwizji.
Niektóre z tych punktów będzie łatwiej realizować, inne trudniej. Nie musimy od razu angażować się we wszystkie. Zastanówmy się, co najłatwiej byłoby wpleść do naszej codzienności. Pamiętajmy – ta lista to zbiór wskazówek, które mogą być źródłem inspiracji, a nie kolejne zadania do wykonania.
Jeśli jesteś zainteresowany/zainteresowana także tematem zmęczenia rodzicielstwem, kliknij tutaj .
Katarzyna Lipowska
Autorka ukończyła studia psychologiczne i zajmuje się badaniami w obszarze wypalenia rodzicielskiego. Nie jest jednak psychoterapeutką. Warto poszukać dalszych źródeł inspiracji, jak radzić sobie z trudnymi doświadczeniami w miejscu pracy.