Nie tylko wymiana pieca. Czyli jak skutecznie pomagać osobom w kryzysie ubóstwa energetycznego.

26 stycznia 2024
Problem ubóstwa energetycznego w Polsce próbuje się zwalczać sloganami o energooszczędnych żarówkach i wymianie starego pieca. Tymczasem sytuacja wielu osób dotkniętych tym kryzysem niewiele się zmienia. Co należy zmienić, abyśmy przestali być w tej kwestii bezradni, a zaczęli realnie pomagać ubogim energetycznie?

Przestańmy uczyć oszczędzania osoby w kryzysie ubóstwa

Wiele dyskusji dotyczących osób w kryzysie ubóstwa energetycznego kończy się podobnym wnioskiem. Można go sprowadzić do tego, że osoby ubogie energetycznie trzeba nauczyć ekologicznego i oszczędnego korzystania z energii. Tymczasem w przypadku dotkniętych tym kryzysem gospodarstw domowych najczęściej zwraca się uwagę na ich niższe niż przeciętne zużycie energii. Wynika to z tego, że ubóstwo energetyczne zmusza ludzi do radykalnego zmniejszania wydatków. Zarówno tych  przeznaczanych nie tylko na energię, ale i na inne podstawowe potrzeby, takie jak jedzenie czy leki. Wybieranie koca zamiast dołożenia do pieca, czy włączanie pralki w nocy, żeby skorzystać z tańszej taryfy to codzienność wielu ubogich energetycznie gospodarstw domowych.

Kampanie zachęcające do zmniejszenia zużycia energii oczywiście są potrzebne. Jednak powinny być kierowane do tych grup, które konsumują jej więcej. I co najważniejsze, do grup, u których tego typu oszczędności nie spowodują, że ich standard życia znacząco spadnie.

osoby w kryzysie ubóstwa energetycznego

Przedstawianie edukacji jako jedynego lekarstwa na ubóstwo energetyczne ma jeszcze jedną zasadniczą wadę. Taka narracja niejako zdejmuje odpowiedzialność z decydentów tworzących i wdrażających polityki publiczne, przenosząc ją na osoby znajdujące się w kryzysie. Ubodzy energetycznie – zwłaszcza ci pozostający w trudnej sytuacji przez długi czas – bardzo często nie są w stanie samodzielnie jej poprawić. Tymczasem skuteczne i systemowe działania zwalczające ubóstwo energetyczne wymagają przede wszystkim zaangażowania i ścisłej współpracy decydentów na różnych poziomach i w różnych obszarach.

Zwiększmy rolę pomocy społecznej – ale najpierw porządnie ją dofinansujmy

Kluczowym obszarem, od działania którego zależy powodzenie walki z ubóstwem energetycznym jest pomoc społeczna. W obecnej postaci ta instytucja  zbyt często nie spełnia swojej roli, bo nieefektywnie dociera do swoich beneficjentów. Wysokość świadczeń socjalnych dla szczególnie wrażliwych grup, a także wymagania, które trzeba spełnić, aby je uzyskać i często skomplikowany proces wnioskowania pozostawiają wiele do życzenia. Wiele z dostępnych świadczeń nie jest regularnie waloryzowanych, przez co wraz ze wzrostem inflacji, spada ich rzeczywista wartość.

pomoc dla osób w kryzysie

Niejednokrotnie kontakt osób w kryzysie z pomocą społeczną ogranicza się do wnioskowania o niezbędne świadczenia, które i tak nie wystarczają do stałej poprawy sytuacji osób ubogich energetycznie. Beneficjenci opieki społecznej powinni być objęci regularną opieką pracownic i pracowników socjalnych. Tylko tak można dopasować ścieżki wsparcia do indywidualnych potrzeb.  Oczekiwanie większego udziału pomocy społecznej we wspieranie osób w kryzysie napotyka jednak oczywistą barierę.

Ciągłe niedofinansowanie sektora, niskie pensje personelu oraz wynikające z tego braki kadrowe. Bez rozwiązania tak zasadniczych problemów trudno wymagać od pomocy społecznej, by w większym stopniu angażowała się we wspieranie osób ubogich energetycznie. Koszty związane z tymi zaniedbaniami będą jednak odczuwalne nie tylko wśród kadry OPS-ów, ale i przełożą się na jakość życia podopiecznych korzystających z oferowanego przez nie wsparcia. 

Wykorzystujmy potencjał nieformalnych sieci wsparcia

Ubóstwo energetyczne silnie związane jest z wykluczeniem i poczuciem wstydu. Z tego powodu osoby w kryzysie, mimo potrzeby zwrócenia się o pomoc, często z niej rezygnują. Czynnikiem, który może pomóc ograniczyć skutki społecznej izolacji, są nieformalne sieci wsparcia, czyli pomoc świadczona im przez osoby z ich bliskiego otoczenia. Może mieć ona różne formy – od materialnej, informacyjnej, aż po emocjonalną. Dzięki takim relacjom, osoby w kryzysie mogą otrzymać niezbędne wsparcie w konkretnych obszarach, które stanowią dla nich barierę od kogoś, komu ufają. Może to być pomoc w drobnych naprawach domowych czy wypełnieniu wniosku o przyznanie świadczenia, znalezienie potrzebnych informacji w Internecie lub po prostu odwiedziny i rozmowa.

Nieformalne sieci wsparcia mogą więc stanowić dobre uzupełnienie systemu pomocy instytucjonalnej – zwłaszcza, gdy jest on niewydolny. Relacje te pełnią wówczas funkcję pomostu pomiędzy osobami potrzebującymi wsparcia a instytucjami mającymi za zadanie świadczyć im pomoc w kryzysie.

Budujmy sojusze

W wykorzystywaniu potencjału nieformalnych sieci wsparcia kluczowe jest ich skoordynowanie i powiązanie z systemem wsparcia instytucjonalnego. Oba te systemy mogą działać niezależnie, ale tylko gdy będą się uzupełniać. Wówczas można będzie osiągnąć zamierzony cel – czyli zwiększenie skuteczności pomocy świadczonej osobom ubogim energetycznie. Koordynacji i powiązaniu obu systemów służyć może budowanie sojuszy między organizacjami o różnym poziomie formalizacji i na różnych poziomach oddziaływania. Sieci lokalnych powiązań stanowią tu ogromny potencjał. Przykładem mogą być choćby Ochotnicze Straże Pożarne czy Koła Gospodyń Wiejskich. Tego typu podmioty nie ograniczają się do swoich podstawowych zadań. Spełniają też szereg funkcji integracyjnych w lokalnych społecznościach, angażując w nie różne grupy ludzi.

Współpraca lokalnych liderów z podmiotami pomocy instytucjonalnej może być skuteczną odpowiedzią na dotychczasowe luki w systemie pomocy społecznej. Obecnie brakuje między nimi wymiany informacji choćby o potrzebach osób w kryzysie i dostępnych formach wsparcia.

opieka nad osobami w kryzysie

Aby skutecznie walczyć z ubóstwem energetycznym, należy rozszerzyć dotychczasowe działania o nowe elementy, które pozwolą łatwiej dotrzeć do osób potrzebujących wsparcia, a także dopasować rodzaj pomocy do rzeczywistych potrzeb beneficjentów. Kluczowym elementem, który może wzmocnić istniejący już system wsparcia są działania przeciwdziałające wykluczeniu społecznemu i jego skutkom. Wykorzystanie nieformalnych sieci wsparcia do pomocy osobom ubogim energetycznie może pomóc zwiększyć zasięg pomocy instytucjonalnej. Dzięki temu uda się dotrzeć do osób najbardziej jej potrzebujących.

Zwalczanie ubóstwa energetycznego w naszym kraju opiera się obecnie na punktowym wsparciu. Tymczasem takie podejście wciąż pomija wiele osób. Szczególnie tych, którzy z różnych powodów nie spełniają określonych kryteriów, albo nawet nie wiedzą, że mogą ubiegać się o taką pomoc. Problem ubóstwa energetycznego pozostanie niemożliwy do rozwiązania, jeżeli nie zaczniemy postrzegać go w szerszej perspektywie. Nie tylko przez pryzmat życia w zimnym domu, ale i wykluczenia, nierówności, czy relacji społecznych.

autorzy IBS:
autorzy:
Newsletter
Skip to content