Jaka będzie polityka klimatyczna nowego rządu?

3 listopada 2023
Polityka klimatyczna to w rzeczywistości szereg działań, które wpływają na naszą codzienność. Na stan naszych portfeli, stan naszego zdrowia, czy ogólny standard życia. Jaką ofertę w tej złożonej kwestii wysunie nowy rząd?

Wraz z trwającymi rozmowami koalicyjnymi między Koalicją Obywatelską, Trzecią Drogą i Lewicą, wiele mówi się o personaliach, a prawie w ogóle – o priorytetowych zadaniach i oczekiwaniach wobec przyszłego rządu. Jednym z najważniejszych tematów, z jakimi już wkrótce przyjdzie mu się zmierzyć jest podjęcie strategicznych decyzji, które długotrwale wpłyną na to, w jakim kierunku zwróci się polityka klimatyczna Polski. Pozostaje pytanie, na ile postulaty przyszłych koalicjantów promowane tak chętnie w kampanii okażą się odpowiadać realnym potrzebom i oczekiwaniom.

Odblokowanie KPO wspólnym priorytetem

Jeżeli przyjrzymy się programom trzech przyszłych koalicjantów, w każdym znajdziemy postulaty odnoszące się wprost do transformacji energetycznej. Mimo, że w kampanii wyborczej temat ten nie był zbyt mocno artykułowany, to Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica nie zapomniały o umieszczeniu wątku energetycznego na listach swoich głównych postulatów. Punktem łączącym ich obietnice w tym zakresie, jest przede wszystkim źródło finansowania. To znaczy, że potrzeba odblokowania funduszy z Krajowego Planu Odbudowy jest paląca. Wszyscy koalicjanci wskazują, że to właśnie z tych środków ma być finansowana polska ambitna transformacja energetyczna.

Ambitna polityka klimatyczna, czyli jaka?

Chociaż przyszli koalicjanci wyznaczają różne cele ograniczenia emisji CO2, ogólna wizja polityki energetycznej przyszłych koalicjantów wydaje się dość spójna. Najmocniej wybrzmiewają w niej wątki dotyczące inwestycji w odnawialne źródła energii.

Przykładowo, Koalicja Obywatelska i Lewica zapowiadają dopracowanie regulacji prawnych dotyczących możliwości rozwoju energetyki wiatrowej. OZE wspierane ma być jednak nie tylko poprzez inwestycje państwowe, ale i energetykę obywatelską. W tej kwestii Trzecia Droga proponuje stworzenie systemu zachęt dla prosumentów. Miałoby to być zniesienie opłat od nadwyżek wyprodukowanej energii, czy też obniżenie stawki VAT na technologie OZE do 8%. Koalicja Obywatelska chce utworzyć 700 lokalnych wspólnot energetycznych. Lewica – wprowadzić rozwiązania prawne korzystne dla tworzenia i rozwijania spółdzielni oraz klastrów energetycznych.

Polityka klimatyczna

Obietnicom dotyczącym rozwoju OZE towarzyszą też te związane z rozwojem sieci elektroenergetycznych. Lewica zwraca uwagę na potrzebę modernizacji polskiej sieci przesyłowej i dystrybucyjnej. Trzecia Droga chce przeznaczyć na ten cel całość wpływów z ETS.

Jakie korzyści dla odbiorców energii?

Gospodarstwa domowe i odbiorcy wrażliwi mogą oczekiwać zamrożenia cen gazu w 2024 r. na poziomie cen z 2023 r. Taką deklarację złożyła Koalicja Obywatelska. Lewica proponuje z kolei wprowadzenie tańszej taryfy do poziomu przeciętnego zużycia energii w gospodarstwach domowych o podobnej charakterystyce, a także ograniczenie wysokości podwyżek cen energii.

Czego brakuje?

Na poziomie programów wyborczych i deklaracji trudno znaleźć jednak wzmianki o wsparciu termomodernizacji – szczególnie budynków wielorodzinnych. Do tej kwestii odnosi się w jakimś stopniu tylko Lewica, postulując m.in. przeprowadzenie programu termomodernizacji budynków użyteczności publicznej oraz wprowadzenie usługi doradcy energetycznego w każdej gminie.

Przyszli koalicjanci niewiele uwagi poświęcają również społecznemu wymiarowi zielonej transformacji. Nie znamy planu przyszłego rządu na sprawiedliwą transformację. Wyjątkiem jest Lewica, która uwzględniła w swoim programie wsparcie pracowników z regionów węglowych oraz włączenie ich w procesy decyzyjne.

Polityka klimatyczna – dwa kluczowe wyzwania

Opozycja parlamentarna i polityka klimatyczna w nowym wydaniu

To, w jaki sposób prowadzona będzie polityka klimatyczna nowego rządu, jest kluczowe z uwagi na szczególne wyzwania, jakie staną przed nim w nadchodzącej kadencji. Pierwszym z nich jest przygotowanie Polski do wejścia w życie ETS II. Czyli przygotowanie do rozszerzenia dotychczasowego systemu handlu emisjami o sektor transportu oraz budownictwa.

Na wsparcie grup szczególnie dotkniętych rozszerzeniem systemu ETS, przewidziane są jednak środki ze Społecznego Funduszu Klimatycznego, którego Polska będzie największym beneficjentem w UE. Otrzymamy niemalże 13 mld Euro, to blisko 18% budżetu całego Funduszu. Środki te czekają na odpowiednie zagospodarowanie. Tutaj więc kryje się drugie kluczowe wyzwanie dla nowego rządu w kontekście transformacji energetycznej. Zaplanowanie wydatkowania środków ze Społecznego Funduszu Klimatycznego, które wypłacane będą już w latach 2025-2032.

Czego możemy się spodziewać?

Na podstawie deklaracji przyszłych koalicjantów, możemy się spodziewać, że polityka klimatyczna i rozwiązania problemów z nią związane przybiorą na tempie. Języczkiem uwagi jest kwestia inwestycji w odnawialne źródła energii oraz uzupełnienia regulacji prawnych dotyczących różnych form energetyki obywatelskiej. Cieszy też obecność w programach koalicjantów wątków takich, jak wsparcie dla prosumentów czy inwestycje w sieci elektroenergetyczne.

To, czego powinniśmy szczególnie wymagać od nowego rządu jest wprowadzenie systemowych rozwiązań gwarantujących sprawiedliwą społecznie transformację energetyczną. Będzie to zadanie o tyle ułatwione, że nie ma konieczności szukania na ten cel dodatkowych środków w budżecie. Na stole jest Społeczny Fundusz Klimatyczny. Pozostaje więc kwestia wypracowania odpowiedzialnej i długofalowej strategii. Takiej, dzięki której ambitne cele klimatyczne nie rozminą się z tymi społecznymi, a będą z nimi współgrać.

autorzy IBS:
autorzy:
Newsletter
Skip to content